Witaj w dolinie wilków.

Midnight

- Białe wilczyce... Heh... Stanowczo przereklamowane. - burknęła i uśmiechnęła się pod nosem z nutą ironii.

Draco

Przyszedł i położył się.

Midnight

Spojrzała na wilka. Zmierzyła go wzrokiem bez wyrazu. Po chwili jednak wstała i przeszła kilka kroków w jego stronę.

Draco

Spojrzał na wilczycę i usiadł prosto rozgląając się po okolicy.

Hephaestion

Nadal chodził po lesie w poszukiwaniu czegoś ciekawego

Stella

Przyszła ponownie.

Midnight

Ziewnęła, mrużąc oczy. Położyła łeb na łapach i przyglądała się obecnym, niemal nieprzytomnym wzrokiem.

Hephaestion

-Nic tu nie ma - pomyślał i ruszył w kierunku wyjscia z lasu

Midnight

Look za odchodzącym wilkiem. Wzięła wdech świeżego powietrza i zamknęła oczy.

Hephaestion

Wyszedł z lasu.

Nimm

Spacerowała smutna, przystanęła przy dużym drzewie.

Vasco

*Przyszedł, położył się obok największego pnia*

Nimm

Położyła się. Zasnęła.

Vasco

*Położył łeb na łapach*

Nimm

Gdy się obudziła, przeciągnęła się.