Witaj w dolinie wilków.

Vasco

*Wytarł łzy*

Hinata

- Jesteś twarda. - pomyśłała.
Machnęła ogonem znów odwracajac się i kładąc na ziemi.

Vasco

*Poożył się*

Hinata

Obróciła pysk w stronę Vasco'a .
- i co zmierzasz zrobić? Postawić sie Stelli?

Vasco

Nie poddam się tak łatwo - powiedział
[i] JAkm będę musiał to się postawie, moje stado jest dość liczne wię damy radę[/] - powiedział odwracając łeb

Hinata

- I będziesz walczył przeciwko byłej, własnej watasze? Wstydziłbyś się.

Vasco

A co mam zginąć? - zapytał

Hinata

- Jeśli przypadne Ci za przeciwnika. Zabiłbyś mnie? - zapytała cicho.

Vasco

Nie wiem.. Nie odważyłbym się. Bardzo Cie lubie... Nie chce Ci robić krzywdy.. Ty musiałabyś mnie zabić, lecz gdy walczyłbym ze Stellą zmierzyłbym się , najwyżejbym przegrał - powiedział

Hinata

- Wybacz Vasco. Nie będę się już wtrącać. Powodzenia z.. z.. z Nimm. - szepnęła odbiegając ze łzami w oczach.

Nimm

Z daleka obserwowała sytuację. Spojrzała na Car xP

Hinata

Przebiegała i przypadkiem zachaczyła o Nimm.

Nimm

'eee.. Cześć! Czy my się znamy? ' zapytała

Hinata

- yyy nie. i lepiej dla mnie i dla Ciebie byśmy się nie znały. - szepnęła.

Nimm

'trudno ' stwierdziłą, kładącz po chwili głowę na łapach.